środa, 29 listopada 2017

Jan van Eyck „Madonna Kanclerza Rolina” ok. 1436r.  66x62 cm, olej, Luwr Paryż

Jan van Eyck „Madonna Kanclerza Rolina”

Perspektywa malarska ze zbieżną  równoległą  i do tego centralną występuje w tym obrazie namalowanym w kanonie techniki laserunkowo- impastowej. Renesans był okresem w którym stosowano nagminnie ten rodzaj perspektywy zbieżnej. Oczywiście artystą który jednoznacznie i naukowo określił zjawisko dużej deformacji w perspektywie stosowanej zbieżnej (wg konstrukcji geometrycznej np. na płaskim formacie kartki lub płótna) na obrzeżach stożka widzenia 60 stopni ( „stożkiem widzenia” lub inaczej horopterem widzi każdy człowiek) był oczywiście wielki Leonardo. Dlatego też a nie może z nieznajomości problemu tej Królowej widzenia- perspektywy zbieżnej właśnie- prawie zawsze w renesansie występuje ten rodzaj perspektywy zbieżnej- najbardziej bezpieczny. 
 Deseń oznacza rodzaj płaskiej faktury która operuje różnymi zestawami kolorów od  kontrastowych do stonowanych Malarstwo niderlandzkie ze swoim umiłowaniem szczegółów które równocześnie wydobywa niuanse perspektywy ostrości obfitowało w misternie  ich  przedstawienie w iluzji przestrzeni . Te desenie jakby w teatrze pokoju zalegają w tej pracy malarskiej na tkaninach, sprzętach połaciach płaszczyzn podłogi ścian.
Perspektywa intencjonalna której nie ma w naturze występuje również w tym obrazie. Intencjonalność polega na tym że zgodnie z perspektywą zbieżną element umieszczony w obrazie powinien być mniejszy lub większy niż jest przedstawiany. Tu w dziele van Eycka anioł dziwnie i „komercyjnie” jest mniejszy niż fundator- kanclerz Roulin, równocenny w stosunku do Madonny a według wyrazu twarzy pospolitej duchowości.
Van Eyck jest malarzem koloru- tu przyobleka się to w akcentujące się kolorami np. czerwieni i brązu w deseniu draperie będące jednak dopełnieniem akcentującego się głównie układu światłocieniowego. Postacie znajduję się w średnio oświetlonej wobec zewnętrza komnacie. A na zewnątrz jasne  światło gra z cieniem w tym pomieszczeniu. Rozległy pejzaż zwyczajny i ponadczasowy- uniwersalny, zatrzymany w czasie tak jak szczególnie sceny w malarstwie Vermera van Delf. Duża przestrzenność w iluzji- dla świata sacrum i w wymiarze uroczej poetyckości wydobyta środkami czysto plastycznymi i osobliwą opowieścią. To kolejny obraz nowatorski tego wielkiego artysty i kolejne arcydzieło.


Jest jakaś oczywistość wiecznego czasu

Jest jakaś oczywistość wiecznego czasu który pojawia się by zniknąć w tym rannym zatrzymaniu się samochodem na światłach w ciemny listopadowy poranek. Gdy muzyka  poważna w radiu a światełka czerwieni wszędzie w przestrzeni od samochodów widocznych od tył  do znaków stopu do góry. To jakby inna postać migotania świeczek i lampek w pierwszo listopadowy wieczór. Jest jakaś pełnia w tym miejscu uchwyconym w chwili  a wobec goniących jakby od zawsze ludzkich postaci: do pracy do szkoły, do żłobka, do końca- przemykających się bokiem sennych i ledwo świadomych. Budynki stojące od zawsze w tych samych znanych miejscach, latarnie pilnujące dobytku, wieże  kościołów obecne i ponad wszystkimi  z innego wyższego bytu. Do nieba w przyszłości, do nieba przecież później.  Księżyc w bielach wieczorem a punkt na niebie wyobrażalny i nieuchwytny. Kiedyś do niego sprowadzi się świat.
Życzenia ciągle i dalej łagodnej zimy

poniedziałek, 27 listopada 2017


Bernard Bellotto zwany Canaletto “Krakowskie przedmieście w Warszawie od strony Nowego Światu” 1778r.   84,5x107,5 cm Zamek Królewski w Warszawie

 Bernard Bellotto zwany Canaletto “Krakowskie przedmieście w Warszawie od strony Nowego Światu”
Malarstwo czyli iluzja przestrzeni i perspektywa malarska ze zbieżną równoległą centralną a w niej wyraźny pozorny zbieg  i skrót w scenerii miejskiej to od strony niektórych formalnych zabiegów postać tego pejzażu związanego z Polską i ze starą Warszawą. Równocześnie widoczna jest tu słabo perspektywa powietrzna a wyraźnie utrata ostrości. Przesłanianie (perspektywa kulisowa) ma miejsce w całym widoku sceny miejskiej. Ciemne elementy z przodu to zastosowanie kompozycji kulisowej i przykład walorowego ściemnienia dowolnego kształtu na świetle. Malarstwo "tonalne" z refleksami analogicznie do natury niby "fotograficznie" wykonane jest przez autora bardzo starannie i jest też atrakcyjne dla odbiorcy dla którego tylko naśladownictwo natury i to w wymiarze ścisłego podobieństwa się liczy a awangardy i współczesności nie ma.

Uprzestrzennienie płaszczyzny, A4 , papier

Włodzimierz Trawiński, "Pejzaż" A4, tempera, kredki, pastele, 2016 r.

Projekt rozety- kompozycji symetrycznej, papier, wys 30 cm, 2016 r.

środa, 22 listopada 2017

Włodzimierz Trawiński "Akt" tempera, A4, 2017 r.
Uprzestrzennienie płaszczyzny, A4 papier

poniedziałek, 20 listopada 2017

Hans Memling „Dyptyk Maartenavan Nieuwenhofe”, olej na desce,1487r.
Muzeum Memlinga w Brugi

Hans Memling „Dyptyk Maartenavan Nieuwenhofe”,

To malarstwo na desce w technice olejnej. Sakralne przedstawienie typowe dla renesansu i zarazem ponadczasowe. Przedstawienie Madonny z Dzieciątkiem jako temat nagminny i zarazem mówiący dużo o świecie autora. Delikatne i poetyckie ujęcie .
Całość wykonana techniką laserunkowo- impastową. Budowanie obrazu polega tu ( i we wszystkich w zasadzie pracach renesansowych) na tym że na gruncie jasnym świecącym (tu bieli) wykonywano rysunek cienkim śladem pędzelka z farbą temperową (tu ugrową). A dalej modelunek światłocieniowy tą sama techniką by na końcu laserować cienie i ciemne połacie a kolor kłaść gęsto i światła impastowo. To dawało dodatkowe zróżnicowanie obok zastosowanych perspektyw i przez to większą głębię w iluzji i lepszy wyraz. Perspektyw a la widzenie z natury  a więc w systemie perspektywy malarskiej. Widać tę szczególną kulisowość, barwę, zbieżność ,  powietrzność i utratę ostrości daleko w głąb.
Perspektywa zbieżna równoległa (przedstawienie Madonny z Dzieciątkiem) i  krawędziowa  ( skośna) w portrecie mężczyzny (dwa punkty zbiegu leżące poza  formatem i widok z boku)  stanowią o dalszej specyfice tego dzieła i jego wyjątkowej osobliwości.
Jeszcze w malarstwie europejskim ciągle stosowano perspektywę zbieżną centralną w obrazach Leonarda, van Eycka czy później Durera  a w tym portrecie mężczyzny (zapewne fundatora dyptyku) autor zastosował właśnie perspektywę zbieżną krawędziową (skadrowaną we fragmencie ) którą określił do końca teoretycznie Viator dopiero w XVI wieku i dopiero w tych późniejszych czasach była nagminnie stosowana, by rozwijając się w osobliwości widzenia i dać w wieku XX zbieżną krzywoliniową będącą składową systemu perspektywy malarskiej- a obok nurtów z niej rezygnujących posługujących się perspektywą kubistyczną i futurystyczną.
Sakralność wydobyta nie tylko literaturą – opowieścią biblijną, mityczna (ale w scenerii współczesnej autorowi) i zarazem dotyczącą  zwyczajności  poprzez portret młodego mężczyzny czekającego urzeczywistnienie losu i marzeń,  ale tą specyfiką formalną np. kolorem jako głównym bohaterem daje pełnię ujęcia w tym ponadczasowym przedstawieniu. Zatrzymanie w czasie i  duchowość świata.


niedziela, 19 listopada 2017

Kontrasty kolorystyczne, kontrasty ażur- lita masa, świetliste- złamane, pion, poziom, płaszczyzny- linia
Powtarzalne struktury, papier, drut

środa, 15 listopada 2017

Tycjan, 1584 r. „Cesarz Karol  I V we fotelu „ olej na płótnie, 205 x122 cm, Stara Pinakoteka, Monachium

 Tycjan,  „Cesarz Karol  IV we fotelu „

To malarstwo koloru. To znaczy że autor programowo malował sytuacje z natury, naturę poprawiając bo i to odpowiadało czasom po renesansowym a do tego nie wybierał czysto światłocieniowego ujęcia w rzeczywistej przestrzeni, ale tę gdy kolor się akcentował  a do tego był wydobywany przez łagodne światłoAkcentem w tej pracy jest jednak nie tylko czerń z czerwienią dywanu czy kontrast między czernią ubioru a światłem z tył  ale głowa postaci namalowana najbliżej okna. Ona jest akcentem głównym i przez to postać staje się istotna, ważna. Postać we wnętrzu w pozie dostojeństwa mimo tego że na siedząco jest umieszczona względem sprzętów w otoczeniu tak, że kompozycja układa sie po literze L. To popularna w czasie baroku kompozycja stosowana rownież w malarstwie niderlandzkim. Malowanie laserunkowo- impastowe razem z zastosowaną optyczną szarością nie wyczerpuje zastosowanych zabiegów  Formy mających nadać niepowtarzalny wyraz całości.



Włodzimierz Trawiński "Akt" tempera, kredki, A4, 2010 r.

poniedziałek, 13 listopada 2017


Włodzimierz Trawiński "Kobieta i mężczyzna", 100x70 cm, tempera, kredki, 2009 r.

czwartek, 9 listopada 2017

Włodzimierz Trawiński "Pejzaż Pobiedzisk ul Jagiełły" tempera, pastele, A4, 2015 r.

wtorek, 7 listopada 2017

Złoty podział i wegetarianizm

Jedyny gatunek zwierzęcy, owadzi przy którym ale tylko z pomieszczeniach swoich i zamkniętych, domowych, człowiek klaszcze z uznania, zachwytu, radości, czy z innych motywów i przeświadczeń to mole. Pantomimiczny to ich spektakl, bez słów a jak w pojęcia obfity, niby bez harmonii i porządku bezładny. „Wykonuję swój cel” mówi każdy z nich.
A myszki jakie urocze, uczłowieczone, filmowo- disnejowskie wobec losu króla Popiela o którym cisza. Małomówne. Nawet we Wigilię.

Wszystkie zwierzęta robią swoje, według celu praw Natury, według instynktów. Niby zgodne z jej Duchem. Wiedzące nie wiadomo skąd i wobec bez myślowej tożsamości co mają robić w danej chwili i to w każdej. Żyjące w wiecznym strachu o życie, ale z większą niż ludzie satysfakcją z przetrwania.
Takie bociany wiedzą kiedy odlecieć podrzucając dziecko ciążące w czasie lotu grawitacyjnie w płóciennej białej chuście.
Wśród zwierząt jeden osobnik zjada drugiego, ale tylko żeby zaspokoić głód. Na nic ludzka kultura robienia zapraw i ludzkie okrucieństwo zabijania tak sobie, bo „Ja „ . I to ludzkie zawieszenie między Naturą i Bogiem- fatalny stan.
No co prawda zachwycające niektórych koty bawią się swoją ofiarą w okrutny nie empatyczny sposób, ale to wyjątki.
W dalekowschodnich klasztorach osobliwego wyznania mnisi nadzy omiatają podłoże miotłą z gałęzi może kamienną posadzkę aby nie zabijać owadów, robaczków. Co wynika z potrzeby nie zabijania jakiegokolwiek żywego stworzenia.
Weganizm i wegetarianizm może wyniszczać?
Modne ruchy ekologiczne istnieją z definicji czy z empatii lub z potrzeby czucia awangardy ? Z potrzeby bycia awangardą?
Wizyta w ubojni zwierząt to traumatycze doznanie. Jak najmniej mięsa.
W wiekach przeszłych u ludów zdrowych przed zabiciem zwierzęcia- po to aby przeżyć, proszono je o łaskę poddaństwa i o wybaczenie. Gotowane warzywa i owoce maja buźki uśmiechnięte. Natura to chaos ale celowy,  a złoty podział to abstrakcja. Dlatego umiaru potrzeba mniej niż ślepej ortodoksji.
Włodzimierz Trawiński "Pejzaż Pobiedzisk" tempera, pastele, A4, 2016 r.

poniedziałek, 6 listopada 2017


Giovanni Bellini„Madonna wśród drzew”, olej na desce, 74x58, 1486r. , Galleria dellAcademia, Wenecja 

Giovanni Bellini„Madonna wśród drzew”
Przedstawienie sacrum i  poetyckie ujęcie Madonny z Dzieciątkiem.

W czasie gdy powstawał ten obraz  jeszcze pobrzmiewały zasady od średniowiecznego malarstwa na desce- temperowego i werniksowanego- trwałego dzięki dużej ilości pigmentu mineralnego ale już wielki Jan van Eyck  sprecyzował do końca zasad y malarstwa olejnego jego technologii i dokonał wszystkich swoich wielkich formalnych odkryć, a  Leonardo nie określił jeszcze do końca zasad systemu perspektywy malarskiej wziętej z widzenia natury przez każdego - Jeszcze nie pojawiła się "Mona Lisa".
Pobrzmiewały wtedy jakby od zawsze zasady tworzenia dowolnych przedstawień jako świętych, uduchowionych, mistycznych, poetyckich, biblijnych a także ponadczasowych i odrealnionych. Idealizacja scen w naturalnym krajobrazie. obowiązywała w sztuce także dając tę specyfikę obrazu zgodnie z naśladownictwem natury- ambiwalentnie. Prawdopodobnie w stosunku do natury i boskie do całego świata, po kosmos. 
W tym obrazie Belliniego -delikatność, poetyckość ujęta jest nie tylko gestem postaci, ich wyrazem psychologicznym, ale też tonalnością i ogólnie postacią klasycznej perspektywy malarskiej. a więc też malarstwem laserunkowo- impastowym. Są tam stonowane kontrasty kolorystyczne, dwuznaczność błękitu jako nieba i szaty Madonny, duża przestrzenność sceny i zagadkowa płaszczyzna w złamanej zieleni dla pierwszego planu za postaciami. Literackość czyli konkretna opowieść podana jest środkami do oglądania tworząc wizualność ze świata nie z tej ziemi.


niedziela, 5 listopada 2017

Wlodzimierz Trawinski  ,,Akt,, tempera, kredki, A5 , 2017 r.

czwartek, 2 listopada 2017

Włodzimierz Trawiński "Akt" grafika, wys 10 cm, 2009 r.