Wysoce zindywidualizowane społeczeństwa dobrobytu
Wysoce zindywidualizowane społeczeństwa dobrobytu są
statystycznie samotne i nieszczęśliwe,
mimo bezpieczeństwa socjalnego i obecności trwałej opiekuna- państwa. Nie
traktując wspólnot tych- „tu i teraz”, aktywnych, rzeczywistych, takich bardziej
w krajach ubogich idealistycznie,, nasuwa się pytanie- jak w nich ma się
stłumiony neurotyk, twórczy wrażliwiec, artysta potencjalny, szczery człowiek.
I jak weryfikuje się czyli zmienia na lepsze, typowy mały psychopata wtórny lub
pierwotny. Jakoś te wspólnoty funkcjonują mimo skłonności ludzkiej do pychy i
mimo programowej nie empatycznej- psychopatycznej to i zaburzonego istoty
niektórych. Istoty określającej emocjonalność to i sensy życiowe na podstawie
manipulacji drugiego. Widać konfrontacja cech negatywnych w grupie wspólnotowej
i to tej z założenia szczerej, jest bardziej sensowna i skuteczna niż w samotnym
społeczeństwie rozczłonkowanym w grupach
okazjonalnie ze sobą przebywających, w których rozstrzygnięcia nie następują
dzięki możliwym kłamstwom w cztery oczy.
Tu nakłamać, tam nakłamać i jakoś dalej można realizować instynktowne
satysfakcje z tej pozornej władzy nad światem, często w nocy dygocąc ze strachu
o swój nieprawdziwy obraz- twardziela, wybitnego osobnika, mistrzunia, co to
świetny jest bo np. sernik zrobić umie i w ogóle świetny jest.
W tych wspólnotach człowiek wyjątkowy to i zdolny,
empatyczny, powinien służyć ogółowi. I wtedy dopiero będąc potrzebnym zyskuje
sens droższy od całego materialnego dobrodziejstwa, spełnienie. A wspólnota
pozbawia go dręczącej chronicznej samotności nie wykluczając chwil gdy musi
pobyć sam ze sobą (to bardziej mężczyzna), dając szacunek o jaki trudno w
naszym świecie. W świecie małego dobrobytu, wielu prawd walczących ze sobą a
nie służących tolerancji, szczególnie wybrzuszonej manii wielkości jak w
balonie który zaraz pęknie bo mniej może pomieścić gazu niż mu się wydaje.
Wykluwająca
się z tych wspólnot elitarność grupowa dała by świetnie funkcjonujące
społeczeństwa. Maksimum z minimum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz