Etykiety
- Galeria autorska (130)
- Galeria jednego dzieła (43)
- Prace studentów i uczniów (124)
- Uporządkowane martwe natury (23)
- Wiedza o kulturze (29)
- Wiedza o sztuce (24)
- Wydarzenia (107)
- Wypowiedzi myślicieli (4)
- Zapiski osobiste (21)
- Zbierkowskie i okoliczne pejzaże (19)
- Życzenia (51)
sobota, 31 marca 2018
środa, 28 marca 2018
Correggio "Alegoria występku" 1532r. 141x 86cm tempera na płótnie, Luwr, Paryż
Correggio "Alegoria występku"
Można zacząć analizę tego obrazu od Treści. Ten sposób od renesansowy i to znowu jak w przypadku Formy i całej istoty sztuki- "nie wprost"podania idei w wielopłaszczyznowym przekazie polega zastosowaniu obrazu mitologicznego po to aby powiedzieć o zjawiskach ponadczasowo i czasem a propos współczesności. Alegoria występku tłumaczy ten przekaz ze wskazaniem że ta przywara istniej jakby od zawsze a tu ma postać malarskiego przedstawienia. To przedstawienie obfituje w zabiegi formalne: tonalność barwy równocześnie ze zastosowaniem kontrastu kolorystycznego, postać perspektywy malarskiej z ustawieniem planów od jasnego tyłu harmonijnego i zgodnie z zasadą mimesis i zgodnie z naturą gdzie w rozległych pejzażach panuje perspektywa ostrości i powietrzna, zróżnicowania barw na przykład dla błękitów z tył i z przodu itd. Ciekawym zabiegiem jest zastosowanie perspektywy kulisowej z kompozycja skupioną (dla elementów w środku umieszczonych w kontrapoście) i kompozycją kulisową o której stanowi ujęcie dziecięcej postaci zupełnie z przodu- który to zabieg ustawia przestrzeń w głębi i powoduje większą przez to przestrzenność sceny. Umiejętny rozkład akcentów góra- środek i mistrzowsko potraktowane dodawanie elementów, tak że jedne (te nie akcentujące się ) nie przeszkadzają drugim (tym zaplanowanym jako akcent) dopełnia reszty. Po wnikliwym obejrzeniu tej sceny alegorycznej można snuć subiektywne- ale nie do końca interpretacje na temat stosunku autora do przedstawianego grzechu, występku. Data powstania dzieła poza pełniejszymi niż w renesansowych obrazach kształtami postaci i otoczenia mówi tez o nadchodzącej następnej po tym okresie epoce w sztuce- baroku. Baroku który stosował bardziej ekstremalne zabiegi formalne niż skupienie i obfitość a mające zasłonić przygnębiającą wiedzę o życiu i śmierci.
Correggio "Alegoria występku"
Można zacząć analizę tego obrazu od Treści. Ten sposób od renesansowy i to znowu jak w przypadku Formy i całej istoty sztuki- "nie wprost"podania idei w wielopłaszczyznowym przekazie polega zastosowaniu obrazu mitologicznego po to aby powiedzieć o zjawiskach ponadczasowo i czasem a propos współczesności. Alegoria występku tłumaczy ten przekaz ze wskazaniem że ta przywara istniej jakby od zawsze a tu ma postać malarskiego przedstawienia. To przedstawienie obfituje w zabiegi formalne: tonalność barwy równocześnie ze zastosowaniem kontrastu kolorystycznego, postać perspektywy malarskiej z ustawieniem planów od jasnego tyłu harmonijnego i zgodnie z zasadą mimesis i zgodnie z naturą gdzie w rozległych pejzażach panuje perspektywa ostrości i powietrzna, zróżnicowania barw na przykład dla błękitów z tył i z przodu itd. Ciekawym zabiegiem jest zastosowanie perspektywy kulisowej z kompozycja skupioną (dla elementów w środku umieszczonych w kontrapoście) i kompozycją kulisową o której stanowi ujęcie dziecięcej postaci zupełnie z przodu- który to zabieg ustawia przestrzeń w głębi i powoduje większą przez to przestrzenność sceny. Umiejętny rozkład akcentów góra- środek i mistrzowsko potraktowane dodawanie elementów, tak że jedne (te nie akcentujące się ) nie przeszkadzają drugim (tym zaplanowanym jako akcent) dopełnia reszty. Po wnikliwym obejrzeniu tej sceny alegorycznej można snuć subiektywne- ale nie do końca interpretacje na temat stosunku autora do przedstawianego grzechu, występku. Data powstania dzieła poza pełniejszymi niż w renesansowych obrazach kształtami postaci i otoczenia mówi tez o nadchodzącej następnej po tym okresie epoce w sztuce- baroku. Baroku który stosował bardziej ekstremalne zabiegi formalne niż skupienie i obfitość a mające zasłonić przygnębiającą wiedzę o życiu i śmierci.
poniedziałek, 19 marca 2018
Andrea Mantegna „Martwy Chrystus” 1475r. 78,6 x 88,1cm, olej i tempera na płótnie, Mediolan, Pinacoteca di Brera
Andrea Mantegna „Martwy Chrystus”
To malarstwo o dramatycznej i mistycznej wymowie uzyskanej nie tylko gestem postaci i wyrazem psychologicznym, ale też postacią perspektywy zbieżnej dla szczególnego skrótu i wyraźnego zbiegu.
Perspektywa malarska ze zbieżną równoległą centralną ma tu miejsce z postacią perspektywy barwy jako ujęcia światłocieniowego z tylnym mrocznym ciemnym planem zapowiadającym ujęcia barokowe. Kontrapost światła i postaci opłakujących Chrystusa uzupełnia się o tego samego charakteru równoważące asymetrycznie zabiegi dotyczące draperii i wyglądu postaci leżącej.
Andrea Mantegna „Martwy Chrystus”
To malarstwo o dramatycznej i mistycznej wymowie uzyskanej nie tylko gestem postaci i wyrazem psychologicznym, ale też postacią perspektywy zbieżnej dla szczególnego skrótu i wyraźnego zbiegu.
Perspektywa malarska ze zbieżną równoległą centralną ma tu miejsce z postacią perspektywy barwy jako ujęcia światłocieniowego z tylnym mrocznym ciemnym planem zapowiadającym ujęcia barokowe. Kontrapost światła i postaci opłakujących Chrystusa uzupełnia się o tego samego charakteru równoważące asymetrycznie zabiegi dotyczące draperii i wyglądu postaci leżącej.
czwartek, 15 marca 2018
sobota, 10 marca 2018
czwartek, 8 marca 2018
niedziela, 4 marca 2018
Tycjan "Wenus z Urbino"
Arcydzieło Tycjana to światłocieniowe ujęcie na granicy działania koloru jako głównego bohatera plastycznego. Przestrzeń wydobyta na zasadzie naśladownictwa natury, perspektywą malarska ze zmianą perspektywy powietrznej na rodzaj atmosferycznej odpowiadającej zachodowi słońca. To co było stosowane od zawsze w malarstwie i tu zostało zrealizowane.
Malarstwo laserunkowo- impastowe, fakturowość gładka, uwzględnianie szczegółów (ale nie tak dobitne jak w malarstwie niderlandzkim). Różnicowanie planów tu na ciemniejszy z tył i jaśniejszy i bardziej kontrastowy z przodu, akcentowość na pierwszym planie dużą formą no i refleksyjność kolorów, barw dających zharmonizowanie i spójność. Ten ciemniejszy plan tylni to już oznaka barokowego podejścia do przedstawianej przestrzeni w kontraście do renesansowego w których harmonia świata to jasność dnia z tylnym planem świecącym światłem słonecznym.
Magiczne to odrealnione w stosunku do natury przedstawienie, rozmarzone i uduchowione, poetyckie wręcz sakralne mimo przedstawienia aktu kobiecego. Rozmarzona nieobecność modelki razem z zatrzymaniem w czasie do jakiejś pojedynczej zwyczajnej sceny daje uniwersalne ponadczasowe ujęcie. Dopełnianie kolorystyczne w tonalnej lekko postaci: czerwieni z zielenią podanych nie wprost ale przez wspólna barwę a wobec kolorów złamanych i pochodnych po raz kolejny w przypadku malarstwa mistrzów mówi o ich wysoce rozwiniętej świadomości plastycznej wprzęgniętej w przekaz idei, Treści ogólnych.
Naśladownictwo natury ma w tym obrazie tak jak we wszystkich w zasadzie przedstawieniach od renesansowych pewną cechę sprzeczności. Mitologiczna Wenus jet pokazana w doczesnym kontekście. To typowe wnętrza domu (weneckiego) w epoce w której żył Tycjan, lecz całe ujęcie działa ponadczasowo- uniwersalnie.
Według neoplatońskich idei obecnych w renesansie niebiańska Wenus była personifikacją zrodzonej z kontemplacji boskości a ziemska (przedstawiana w bogatych szatach i klejnotach ) starała się przeobrazić w boską.
Co do symbolicznych przedstawień pies był w czasach od renesansu symbolem wierności (małżeńskiej) i jego obecność nie dziwi . Wystarczy zresztą przypomnieć sobie choćby obraz van Eycka "Portret małżonków Arnolfinich"
W obrazie Tycjana pies umieszczony zresztą został w tym samym miejscu w którym Giorgione namalował Kupidyna na obrazie Śpiąca Wenus.
Śmiały jak na tamte czasy wydaje się być gest zasłaniania ręką łona przez Wenus. Ten sam motyw z tym samym gestem jest obecny w wielkich dziełach Giorgione i Maneta.
Co do tego właśnie ujęcia przestrzeni zadziwia w nim gra między otwartym jawnym i zasłoniętym- takimi właśnie że te jakości się przeplatają dając na końcu sceny wyjście w niebo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)