Kolejny nudny dzień
To kolejny dzień zwyczajny- taki poza błyskotliwym myśleniem, zgadywaniem, polotem, emocjami zadziwienia czy zachwytu światem. Jakby gdzieś za najbliższym rogiem mijanych kamienic czy budynków w czasie spaceru miały się pojawić te zjawiska w Tobie znamionujące pełnię życia. Ten czas nudy wybrzuszający się niepokojąco przez przejaw niepokojącego długiego zagospodarowania, dokuczliwy niekiedy bardzo. Ten brak pełni życia, królowania w Trwałości, radości.
Ale gdy pojawia się zniecierpliwienie i zwątpienie i nawet to wielkie ekstremalne razem z ostatecznym zranieniem wobec Ostateczności, to brak Trwałości jawi się jako błogosławiona Nadzieja. Wszystko jest w ruchu a jedyną trwałością jest zmiana. I tylko oddalenie od tego przejawu istnienia Natury czyli poetyckość i artystyczność daje chwile wytchnienia. Chwilo trwaj wiecznie po raz kolejny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz