Jan van Eyck „Madonna Kanclerza Rolina” ok.
1436r. 66x62 cm, olej, Luwr Paryż
Jan van Eyck „Madonna
Kanclerza Rolina”
Perspektywa malarska ze
zbieżną równoległą i do tego centralną występuje w tym obrazie
namalowanym w kanonie techniki laserunkowo- impastowej. Renesans był okresem w
którym stosowano nagminnie ten rodzaj perspektywy zbieżnej. Oczywiście artystą
który jednoznacznie i naukowo określił zjawisko dużej deformacji w perspektywie
stosowanej zbieżnej (wg konstrukcji geometrycznej np. na płaskim formacie
kartki lub płótna) na obrzeżach stożka widzenia 60 stopni ( „stożkiem widzenia”
lub inaczej horopterem widzi każdy człowiek) był oczywiście wielki Leonardo.
Dlatego też a nie może z nieznajomości problemu tej Królowej widzenia-
perspektywy zbieżnej właśnie- prawie zawsze w renesansie występuje ten rodzaj
perspektywy zbieżnej- najbardziej bezpieczny.
Deseń oznacza rodzaj płaskiej faktury która
operuje różnymi zestawami kolorów od kontrastowych do stonowanych Malarstwo
niderlandzkie ze swoim umiłowaniem szczegółów które równocześnie wydobywa
niuanse perspektywy ostrości obfitowało w misternie ich
przedstawienie w iluzji przestrzeni . Te desenie jakby w teatrze pokoju
zalegają w tej pracy malarskiej na tkaninach, sprzętach połaciach płaszczyzn
podłogi ścian.
Perspektywa intencjonalna
której nie ma w naturze występuje również w tym obrazie. Intencjonalność polega
na tym że zgodnie z perspektywą zbieżną element umieszczony w obrazie powinien
być mniejszy lub większy niż jest przedstawiany. Tu w dziele van Eycka anioł
dziwnie i „komercyjnie” jest mniejszy niż fundator- kanclerz Roulin, równocenny
w stosunku do Madonny a według wyrazu twarzy pospolitej duchowości.
Van Eyck jest malarzem
koloru- tu przyobleka się to w akcentujące się kolorami np. czerwieni i brązu w
deseniu draperie będące jednak dopełnieniem akcentującego się głównie układu
światłocieniowego. Postacie znajduję się w średnio oświetlonej wobec zewnętrza
komnacie. A na zewnątrz jasne światło
gra z cieniem w tym pomieszczeniu. Rozległy pejzaż zwyczajny i ponadczasowy-
uniwersalny, zatrzymany w czasie tak jak szczególnie sceny w malarstwie Vermera
van Delf. Duża przestrzenność w iluzji- dla świata sacrum i w wymiarze uroczej
poetyckości wydobyta środkami czysto plastycznymi i osobliwą opowieścią. To
kolejny obraz nowatorski tego wielkiego artysty i kolejne arcydzieło.